Chronos Institute

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2021-11-13 21:44:14

Woods_Of_Trees
Administrator
Dołączył: 2021-11-09
Liczba postów: 1
WindowsChrome 95.0.4638.69

Terror na Mont Leinard

Od: a.winterwolf@chri.com
Do: y.yamato@chri.com, l.hastings@chri.com, f.pedro@chri.com, jj.desade@chri.com, vl.kulakow@chri.com

Temat: zlecenie mont leinard

Drodzy,

zostaliście przydzieleni do tej sprawy. Według kierownictwa, to właśnie Wasz zestaw umiejętności będzie optymalny, by dotrzeć do sedna problemu. Zrobię małe wprowadzenie:
Oficer Olivier Millet poprosił nas o pomoc w sprawie niewyjaśnionych zaginięć, mających miejsce w okolicach Mont Leinard. Policja i służby leśne nie znalazły żadnych ciał ani wskazówek, które prowadziłyby do odnalezienia jakiejkolwiek ofiary. Millet zgłosił się do nas, bo podejrzewa, że sprawa może mieć nadnaturalne podłoże – zaginięcia regularnie powtarzają się co roku, w dodatku nigdy nie ma żadnych śladów.
Ze swojej strony powiem tyle – nie wiem, czy ta sprawa ma paranormalne podłoże, lecz płacą nam właśnie za sprawdzenie tego. Więcej informacji otrzymacie na miejscu od samego Milleta – spotkacie się z nim w pubie „Chez Jacques” o 17. De Sade – liczę tutaj na Ciebie. Znasz francuski, a z tego co widzę po jego „you is” nasz zleceniodawca słabo stoi z angielskim. Ponadto kontakt prosi o dyskrecję, tak więc oficjalnie nie działacie z ramienia Instytutu.
Przytoczę firmową regułkę dot. celów Waszej misji. Szef mnie zabije, jak tego nie wkleję:
Cel główny – sprawdzić, czy sytuacja ma nadnaturalne podłoże.
Cele poboczne:
- zbadać specyfikę zjawiska i określić jego typ według klasyfikacji,
- ustalić przyczynowość,
- pozyskać materiały filmowe/zdjęciowe popierające nadnaturalność incydentu,
- jeśli to możliwe, zneutralizować wpływ anomalii na okolicę,
- jeśli to możliwe, nie działać w sposób jawny.
W sumie to tyle. Życzę szczęścia! Macie wynajęte pokoje nad „Chez Jacques” na czas nieokreślony. Mimo wszystko, starajcie się rozwiązać to najszybciej, jak to możliwe. Jeśli będziecie potrzebować konsultacji w sprawie czarnej magii – macie mój telefon.

Powodzenia,
Prof. Alister Winterwolf

P.S. Hastings, zanim zaczniesz – dobrze wiem, że każdego roku w górach giną ludzie. Jestem grotołazem. Jednak nie zawsze znikają w ten sposób, jak tutaj.

P.S.S. Yamato – proszę, tym razem postaraj się nie wybuchnąć. Ja wiem, że nie lubisz jak klient chce z Tobą flirtować, ale to nie powód by policzkować faceta i wyzywać od seksistowskich świń. Więc uspokój się tym razem, PROSZĘ.

-------------------------------------------------------

Praca w Instytucie nie należy do zajęć, przy których łatwo wieść spokojne i stabilne życie. Raptem kilka dni temu wróciliście do swoich domów z Meksyku, gdzie rozwiązaliście sprawę poltergeista z Tijuany, a tu znów przyszło Wam wyruszać w drogę. Tym razem celem jest Mont Leinard w Quebecu. Wyruszyliście z samego ranka z siedziby Instytutu w Nashville w niemal 20-godzinną podróż na północ.

Ciężarówka była załadowana sprzętem po same brzegi. W przyczepie walała się masa kamer różnego zastosowania statywów do nich, czujników, laptopów oraz składanych półek. Z całego tego wyposażenia można utworzyć całkiem niezłą bazę operacyjną, nawet w warunkach polowych. Poza tym w rogu przyczepy stały też skrzynie zawierające mniej typowy sprzęt, choć równie potrzebny łowcom duchów – torebki soli, świece różnej wielkości i koloru, kadzidło, kilka krucyfiksów, Biblia… Nawet przenośny ołtarzyk. Na specjalnym stojaku znajdują się również najmniej konwencjonalne sprzęty – kilka pistoletów, strzelb oraz kusz bloczkowych. Tak w razie, gdyby nawet egzorcyzmy nie pomogły.

https://www.youtube.com/watch?v=D6Yj0TC4BJs

Trasa dłużyła się Wam niemiłosiernie. Niestety Wasz kierowca nie zezwolił na zbyt częste przerwy na siku i rozprostowanie kości, więc czuliście się wymęczeni po tylu godzinach ciągłej jazdy nieoznakowanym vanem Instytutu. Dlatego, gdy zauważyliście, że w mijanych szyldach zaczyna dominować język francuski, odetchnęliście z ulgą. Wieczorem wreszcie dojrzeliście w oddali piętrzące się pasma gór. Jedną z nich jest cel podróży – Mont Leinard. To jeden z większych szczytów Quebecu, stanowiący niegdyś dość popularne centrum turystyczne. Obecnie okolica zdaje się być podupadła. Czy to z powodu znanej serii zaginięć? Brudnych interesów w pobliskim rezerwacie Indian? Czy też może braku funduszy? Tego nikt nie wie. Okoliczne centra turystyczne nie cieszą się już takim zainteresowaniem jak za czasów Waszych dziadków. Teraz większość turystów stanowią studenci z obozów integracyjnych oraz wycieczki szkolne.
Jeszcze tylko godzina drogi i dotrzecie do hotelu… Myśl ta ożywia lekko atmosferę w dusznym vanie.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
eedd2015 - iecompat - biomedia - bayside-mta - hebon